Recenzje D 2025

Kolejna powieść Pani Anny H. Niemczynom to opowieść psychologiczna z dramatem rozgrywającym się w rodzinie. Bezwarunkowa miłość matki do dziecka jest priorytetem Heleny, dla której mąż i córka są całym światem. Jednak mężczyzna zaczyna zdradzać kobietę i odchodzi do kochanki, która spodziewa się dziecka… Wtedy następują wstrząsające zwroty akcji, a stopniowo odkrywane fakty szokują czytelnika. Książka wywołuje mnóstwo emocji, współczujemy bohaterom, ale też niektóre zachowania i postępowanie wywołują w nas złość. Psychoterapia prowadzona u najlepszej psycholożki odkrywa jej najbardziej skryte tajemnice. Historia pokazuje jak jedna decyzja może wpłynąć na życie całej rodziny, małej dziewczynki, dorosłej kobiety i nastolatki. Zakończenie niewiarygodne, zaskakujące, następuje coś czego zupełnie czytelnik się nie spodziewa… Książkę czyta się jednym tchem, jest wciągająca i zupełnie inna od pozostałych pozycji. Polecam serdecznie tą lekturę.

Mariola Nowrot

Uwielbiam książki Anny H. Niemczynow, każda z nich przedstawia inny temat, nad którym pochyla się pisarka. Kobieta z przeszłością, mężczyzna po przejściach…to zdanie chyba najbardziej odzwierciedla kolejną powieść tej autorki. Alicja i Maciej, dwoje dorosłych ludzi, którzy zagubili się na ścieżce życia…czy odnajdą do siebie drogę?
Ona samotna matka wychowująca dziecko, pracująca na dwa etaty, nie wiedząca co to wsparcie i poczucie bezpieczeństwa ponieważ od pewnego czasu jest zdana tylko na siebie.
On starający się poukładać swoje życie na nowo po nieudanym i krótkim małżeństwie, szukający kobiety, z którą mógłby spędzić resztę życia.
Lata smutku, bólu, problemów i wielu wyrzeczeń sprawiają, że nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić jakby to było, gdyby było inaczej, tak zwyczajnie normalnie… Boimy się, że znowu spotka nas coś złego, trudno jest nam zaufać i wolimy nie próbować po raz kolejny, aby się „nie sparzyć”. Gdy jednak na naszym horyzoncie pojawia się ktoś kto może to życie zmienić to ogromnie się wahamy…
Jednocześnie pragniemy kochać i być kochanym, chcemy czegoś nowego i bywa, że odrzucamy to bezmyślnie. W związku z tym nasza przyszłość ,,wisi na włosku”.
Co ją przewyższy? Obawy czy odwaga,
samotność czy miłość, stagnacja czy zmiana. Wszystko zależy od nas, a także od cierpliwości i miłości drugiej osoby. Bo życie to ciągłe podejmowanie decyzji za nas samych jak i za naszych bliskich. Jak to było w przypadku głównej bohaterki Alicji…
Tytuł powieści ,,Zostań ile chcesz” napisana z niezwykłą autentycznością, a także z wiarą, nadzieją i miłością. Powieść Pani Anny po raz kolejny pozostawiła ślad w mojej duszy i skłoniła do wielu przemyśleń. Kibicowałam wiernie Alicji za podjęcie mądrych decyzji dla siebie i dla córeczki. Jeżeli myśli się sercem czy może być inaczej? Gorąco zachęcam do przeczytania tej pozycji.

             Mariola Nowrot

Tym razem Joanna Jax w swojej powieści przeniosła nas na początek XX wieku i zapoznała z historią trzech kobiet, które wywodziły się z bardzo różnych środowisk, lecz miały jeden cel, zawalczyć o swoją godność i prawa kobiet.
Karolina była córką znanego adwokata, której marzeniem było studiować prawo. Jej ojciec lubił „zaglądać do kieliszka”, a tym samym trwonić zarobione pieniądze na alkohol i kolejne kochanki. Matka dziewczyny stwarzała pozory i udawała, że „pewnych” rzeczy nie widzi. Niestety nakłoniła córkę do pożyczki pieniędzy na życie od zamożnego doktora, który darzył Karolinę wielką sympatią. Doktor jednak za darmo pieniędzy młodziutkiej dziewczynie nie pożyczył, ale odebrał sobie to w naturze…
Druga z kobiet Lucyna, była służącą w zamożnym dworku. Uwierzyła i wdała się w romans z paniczem, który potraktował ją jak zabawkę. Dziewczyna wpatrzona w swojego wybranka nawet nie pomyślała, że to jest tylko gra pozorów ze strony dziedzica. Dopiero ciąża Lucyny i „ciężkie słowa” panicza otwarły jej oczy…
Trzecia z kobiet była bogatą szlachcianką. Wyszła za mąż z miłości, ale po ślubie niestety odkryła, że mąż ożenił się z nią dla jej posagu. Po ślubie natomiast zaczął trwonić ich majątek i umawiać się z wieloma kobietami…
Każda z kobiet była inna, lecz każda na pewnym etapie swojego życia zaczęła walczyć o lepsze jutro i o możliwość decydowania o sobie. Karolina tak jak ojciec chciała uczyć się prawa, jednak w kraju nie miała na to najmniejszych szans, gdyż był to zawód, który mógł wykonywać tylko mężczyzna. Lucyna została perfidnie oszukana przez młodego dziedzica, jednak gdy na świecie pojawiła się jej córeczka wiedziała, że musi walczyć. Paulinę mąż zdradzał, jednak i tak nie miała żadnych szans na uwolnienie się od niego, a szczytem jej marzeń była możliwość separacji.
W pewnym momencie losy kobiet krzyżują się ze sobą.
Historia wszystkich trzech kobiet wciąga od samego początku. Żyjąc w obecnych czasach zupełnie nie zdajemy sobie sprawy jakie życie wiodły kobiety nie tak dawno.
Joanna Jax pokazała nam kobiety z zupełnie innej strony. Zarówno Karolina, Lucyna i Paulina na pewnym etapie życia przeciwstawiły się sytuacji w której się znalazły. Nie chciały żyć w ten sposób, pokornie schylać głowy i pozwolić aby decydowano za nich…Zachęcam do przeniesienia się w czasie do roku 1911 r., uważam, że warto!

Mariola Nowrot